Popularność laptopów sprawiła, że mniej osób korzysta z komputera stacjonarnego, który jest tańszy i bardziej wydajny niż komputer przenośny. Jednak wciąż jest wielu amatorów klasycznych pecetów, które dają więcej możliwości, jeśli chodzi o osiągi sprzętowe. Dziś jednak nie do specjalistów, a amatorów, którzy postanowili po raz pierwszy w życiu złożyć komputer.
Na początek zasilacz
Są różne obudowy, więc przy składaniu komputera trzeba wziąć to pod uwagę. Przede wszystkim dobrać taką, w której zmieści się płyta główna oraz karta graficzna. Jeśli już to masz za sobą, musisz zainstalować zasilacz. Ten może znajdować się w osobnej komorze poniżej płyty głównej lub w otwartej przestrzeni, ale zawsze jego miejsce jest na dole. Miejsce jest dokładnie oznaczone i nie można się pomylić. Dokręć go czterema śrubami do obudowy od zewnętrznej strony, by wejście na kabel zasilający wychodziło poza komputer.
Płyta główna
Największym problemem będzie zarządzanie kablami. Musisz przełożyć kable z zasilacza, by jeden z nich wyszedł zewnętrzną stroną ponad płytą główną. W ten sposób trafi w odpowiednie miejsce do złącza z czterema lub ośmioma pinami. To jedno z dwóch miejsc z zasilaniem płyty. Drugie to dwudziestoczetropinowy kabel wychodzący z prawej strony pośrodku płyty. Włóż zaślepkę na wyjścia płyty głównej w tylnej części komputera. Płytę przykręcasz do obudowy. Jeśli nie ma gotowych odbojników, musisz wkręcić specjalne miedziane kołki, które nie pozwolą na przywarcie płyty do obudowy, a co za tym idzie na wywołanie spięcia.
Zanim jednak to zrobisz, zamontuj procesor oraz jego chłodzenie – BOX-owe lub dedykowane. W przypadku procesora AMD piny znajdują się na nim samym – staraj się ich nie pogiąć. Włóż delikatnie procesor i zamknij dźwignię. Z kolei w przypadku procesorów Intela musisz położyć procesor na pinach w sockecie płyty głównej i zamknąć zapadkę aż odskoczy czarna zaślepka. Chłodzenie wczepiasz w odpowiednie cztery otwory w płycie wokół procesora. Fabrycznie ma ono pastę termoprzewodzącą i nie musisz się nią martwić. Możesz jednak dołożyć jej na procesorze.
Karta graficzna, dysk i wentylatory
Jeśli masz kartę graficzną, możesz ją teraz podpiąć pod złącze poniżej wyjść płyty głównej. Delikatnie wciskasz, aż nie usłyszysz kliknięcia, a potem dokręcasz wyjścia DVI i HDMI poza komputerem od zewnętrznej strony. Przeciągnięte po drugiej stronie kable zasilające podłączasz w odpowiednią wtyczkę z czterema lub ośmioma pinami. Dysk HDD lub SSD SATA trzeba umieścić w odpowiedniej kasecie z przodu obudowy i podłączyć do zasilacza oraz kablem SATA do płyty. Dysk SSD M.2 wkręca się w płaski socket na płycie głównej w bezpośrednim sąsiedztwie wejścia karty graficznej.
O czym należy pamiętać kupując komputer w 2020 roku?
Komputer – oprogramowanie
Po podłączeniu dodatkowych wentylatorów właściwie można zaczynać. Czasami będzie trzeba zaktualizować BIOS, by współpracował ze wszystkimi podłączonymi urządzeniami i już będzie można cieszyć się nowym komputerem stacjonarnym do gier i pracy na co dzień.
Pełna zgoda. Składanie komputera nie jest niczym skomplikowanym.